Owoc liczi – co trzeba o nim wiedzieć?
To, co kryje się pod skórką liczi, wygląda jak podłużna perła. Biała, półprzezroczysta, miękka i delikatna galaretka, do której dostajemy się obierając owoc liczi, jest wilgotną, bardzo łatwo psującą się osnówką, w której tkwi duża, błyszcząca, ciemnobrązowa pestka. Przed wysychaniem soczystą perłową galaretkę osnówki chroni szczelny „korek” ogonka. Owoc liczi oderwany od gałązki psuje się błyskawicznie. Przechowywany w temperaturze pokojowej już po dwóch dobach traci obie swoje niezrównane cechy: smak i aromat. Przed nieświeżością wnętrza ostrzega brązowy odcień skorupki.
Nie mamy w sadach, ogrodach i lasach żadnych owoców, które pachniałyby lub smakowały podobnie do liczi. Smak „chińskich śliwek” przypomina dżem z płatków róży, ale jest o wiele subtelniejszy. Słodki i jednocześnie orzeźwiający, delikatny, ale nie mdły. Miąższ liczi jest gładszy i bardziej śliski od miąższu winogron. Jadalne części owocu przypominają raczej owoce morza niż zwykłe owoce. Nieprzywykły język ma wrażenie, że dotyka kalmara.
Liczi – najlepsze prosto z drzewa, ale..
Najsmaczniejsze są liczi zrywane prosto z drzewa. Od momentu zerwania czas działa na niekorzyść uczty. Po zerwaniu liczi już nie dojrzewają, dlatego trzeba idealnie wyczuć moment, w którym owoce nadają się do zerwania. Liczi, które widujemy na bazarach, nie są już tak idealnie zarumienione i nie sprawiają wrażenia wilgotnych. A tak właśnie powinno wyglądać liczi, które z drzewa trafia na stół. Tysiące kilometrów podróży z Chin robią swoje.
Mimo to liczi kupione na polskim bazarze smakuje nieźle. Lata doświadczeń z możliwie najdogodniejszymi warunkami transportu świeżych owoców zaowocowały eksportowaniem pełnowartościowych liczi do miejsc bardzo odległych od sadów obsypanych gronami pomarańczowych, czerwonawych lub żółtych „orzeszków”.
Owoc liczi – przyjemność, która potrafi uzależnić
W Chinach uprawiano te owoce już ponad 3700 lat temu. Cesarze z dynastii Han uważali, że świeże liczi dodają im sił i poprawiają nastrój. Kłopot polegał na tym, że dwór cesarski leżał na północy, a drzewa liczi hodowano na południu. Przez wiele lat zaufani jeźdźcy podróżujący konno, bez wytchnienia dniem i nocą przywozili liczi dla cesarzy. Bezpieczeństwo takiego transportu było sprawą wagi państwowej. Bez liczi władcy wpadali w zły nastrój i stawali się mniej odporni na infekcje.
Dzisiaj wiadomo, że wystarczy zjeść pół szklanki owoców liczi, żeby dostarczyć organizmowi dzienną dawkę witaminy C. Słynnym przypadkiem przedawkowania tej witaminy jest historia nadwornego poety chińskiego władcy, który skazany na wygnanie do Kuangtung, jednego z okręgów południowych, poprawiał sobie nastrój, jedząc niemal wyłącznie liczi: 300 owoców dziennie, które dostarczały mu 4350 kJ energii, to jest dawkę zalecaną przy odchudzaniu.
W miarę uzależnienia szczupły poeta był coraz weselszy, a w końcu uznał, że za sprawą niebiańskich owoców znalazł się w raju. Błogi uśmiech nie znikał z jego oblicza, nawet kiedy tracił posadę i przyjaciół.
Kolejną interesującą cechą owoców liczi jest ich potencjalne wykorzystanie w medycynie naturalnej. Badania wskazują, że liczi może mieć działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne, co jest związane z wysoką zawartością polifenoli, takich jak katechiny i procyjanidyny.
W tradycyjnej medycynie chińskiej owoce i liście liczi były stosowane w leczeniu bólu, kaszlu, niestrawności oraz problemów z krążeniem. Ponadto, niektóre badania sugerują, że ekstrakty z liczi mogą wspomagać zdrowie serca poprzez obniżenie poziomu cholesterolu oraz poprawę elastyczności naczyń krwionośnych. Te właściwości sprawiają, że liczi jest prawdziwym skarbem nie tylko kulinarnym, ale i zdrowotnym.
Owoce liczi w punktach
• owoce liczi mają 3 cm średnicy, rosną w gronach po ok. 30 sztuk, a w zależności od odmiany są owalne lub okrągłe
• do Europy owoce liczi trafiły w XVIII w.
• liczi dodaje się je do mięsnych sosów, suszy uzyskując tzw. „orzechy liczi” i konserwuje w puszkach
• drzewo liczi dorasta do 30 m wysokości i może owocować 1300 lat
• liczi dziko rosną w Chinach, a od ponad 20 lat uprawiane są poza Chinami, także np. na południu Afryki, w Azji, Australii, na Florydzie i Hawajach
• kwiaty drzewa liczi są drobne, żółtozielonkawe
• jaskrawozielone pierzaste liście liczi wyglądają jak lakierowane
• skórka niedojrzałych liczi jest bardziej najeżona niż dojrzałych
• w odpowiednich warunkach pestka liczi kiełkuje po 2 miesiącach