Fakty i mity o zmianie czasu: Co musisz wiedzieć przed 26 października?

2025-09-23 8:26

Dlaczego co roku przestawiamy zegarki, mimo że coraz głośniej mówi się o końcu tego zwyczaju? Zmiana czasu potrafi namieszać w naszym codziennym rytmie, dzieląc ludzi na zwolenników dłuższych jasnych wieczorów i przeciwników wiosennego porannego zmęczenia. Ale czy wiesz, jak powstał pomysł przesuwania czasu i dlaczego nie wszystkie kraje świata go stosują? Odkrywamy nietypowe początki tej tradycji, najważniejsze argumenty za i przeciw i zaskakujące skutki, o których niewielu się mówi. Zanim znów zmienisz czas na zegarku, sprawdź, co kryje się za tym pozornie prostym zwyczajem – może następnym razem spojrzysz na niego zupełnie inaczej!

Zmiana czasu z letniego na zimowy

i

Autor: Shutterstock

Kiedy przestawiamy zegarki na czas zimowy w Polsce?

W Polsce, podobnie jak w większości krajów stosujących zmianę czasu, przechodzimy z czasu letniego na zimowy zawsze w ostatni weekend października. Oznacza to, że zegarki cofamy o godzinę w nocy z soboty na niedzielę. W tym roku nastąpi to dokładnie w niedzielę 26 października. Pamiętaj, że o godzinie 3:00 nad ranem zegar należy przestawić na 2:00, co oznacza, że zyskujemy dodatkową godzinę snu!

Dlaczego zmieniamy czas? Historia i powody wprowadzania czasu letniego

Każdego roku w wielu krajach następuje zmiana czasu – wiosną zegarki przestawiamy do przodu, jesienią cofamy je z powrotem. Choć dla wielu już to stały rytuał, nie wszyscy wiedzą, skąd wzięła się ta tradycja i czemu właściwie służy.

Początki koncepcji zmiany czasu sięgają XVIII wieku, kiedy to Benjamin Franklin żartobliwie sugerował wcześniejsze wstawanie, aby lepiej wykorzystywać światło słoneczne i oszczędzać świece. Prawdziwy pomysłodawca przesuwania zegarków to jednak George Hudson z Nowej Zelandii, który w 1895 roku zgłosił pomysł letniego czasu głównie dlatego, że… chciał mieć dłużej jasno na swoje obserwacje owadów. Jego propozycja jednak nie spotkała się z powszechną aprobatą. Dopiero w czasie pierwszej wojny światowej Niemcy jako pierwsi wprowadzili czas letni na szeroką skalę – głównie po to, by oszczędzać węgiel. Wkrótce dołączyły inne kraje, widząc korzyści w postaci oszczędności energii oraz większej aktywności gospodarczej wieczorem.

Jak działa czas letni? Kiedy przestawiamy zegarki?

Przestawianie zegarków jest pozornie proste. Wiosną (zwykle w marcu) przesuwamy czas do przodu o godzinę („sprężynujemy” do przodu), przez co początkowo tracimy godzinę snu, ale za to popołudnia i wieczory są dłużej jasne. Jesienią, zwykle w październiku, cofamy zegary o godzinę, odzyskując stracony czas i wchodząc w tzw. czas standardowy.

Główny cel czasu letniego to zapewnienie, aby większa część aktywności ludzi przypadała na godziny, gdy jest jasno, co sprzyja korzystaniu z dnia, rekreacji na świeżym powietrzu i – według obiegowych opinii – oszczędności energii. Dla dzieci to możliwość zabaw na dworze po lekcjach, a dla dorosłych – spacery czy zakupy dłużej w świetle dziennym.

Kto i gdzie stosuje zmianę czasu?

Mniej niż połowa krajów świata regularnie przestawia zegarki. Najczęściej robią to kraje leżące dalej od równika, gdzie różnice w długości dnia między zimą a latem są wyraźne. Dla państw tropikalnych (np. Hawaje) zmiana czasu nie ma sensu, bo długość dnia praktycznie się nie zmienia w ciągu roku, dlatego ignorują one ten zwyczaj.

Nawet w obrębie jednego kraju mogą występować różnice: w USA większość stanów stosuje czas letni, ale Hawaje lub większość Arizony już nie. Co więcej, zdarzają się regiony, gdzie sąsiadujące hrabstwa czy rezerwaty ustawiają różne zasady – jazda przez nie może powodować nawet siedmiokrotną zmianę czasu na trasie kilkudziesięciu kilometrów!

Przyczyną tej plątaniny są zarówno względy gospodarcze, jak i polityczne – niektóre kraje specjalnie zmieniają czas, by odróżniać się od sąsiadów lub symbolicznie zerwać z przeszłością (jak Korea Północna wobec Południowej).

Korzyści i skutki uboczne przestawiania zegarków

Jednym z głównych argumentów za czasem letnim była oszczędność energii. W XX wieku, gdy w domach dominowały energochłonne żarówki, przesunięcie godzin aktywności na czas większego nasłonecznienia miało sens – mniej czasu spędzano przy sztucznym świetle. Dziś jednak zaawansowane technologie, LED-y i klimatyzacja stawiają to pod znakiem zapytania – część badań sugeruje, że efekt energetyczny jest bliski zeru lub nawet ujemny (np. zużycie prądu na klimatyzację po południu).

Zmiana czasu ma też wyraźne skutki zdrowotne. Badania pokazują, że po „skoku” wiosennym bardzo wiele osób traci sen – niekiedy 40 minut lub więcej – co skutkuje obniżoną produktywnością, a także wzrostem liczby wypadków drogowych, urazów w pracy i nawet ataków serca (o 25% więcej w pierwszy poniedziałek po zmianie czasu). Takie objawy to nic innego jak sztucznie wywołany jet lag.

Na plus można natomiast zaliczyć doniesienia mówiące o mniejszej liczbie wypadków drogowych w dłuższe, jasne popołudnia, a także o poprawie aktywności wśród dzieci – latem chętniej uprawiają one aktywność fizyczną na dworze.

Czy czas letni jeszcze ma sens?

Badania nad skutecznością oszczędzania energii przez zmianę czasu dają sprzeczne wyniki, ale jedno jest pewne: efekt jest minimalny – w Stanach Zjednoczonych to zaledwie 1% zużycia energii, czyli kilka dolarów na rodzinę rocznie. W dobie nowoczesnych technologii i globalnych kontaktów zmiana czasu bywa bardziej uciążliwa niż korzystna. Utrudnia planowanie międzynarodowych spotkań (każdy kraj zmienia czas inaczej!), czasem rozregulowuje elektronikę, wywołuje zamieszanie i zniechęca do codziennych aktywności.

W ostatnich latach coraz więcej państw rozważa rezygnację z tego zwyczaju. Badania opinii publicznej pokazują, że wielu ludzi woli pozostać przy jednym stałym czasie przez cały rok, co pozwala uniknąć chaosu, a także zadbać o zdrowie i samopoczucie.

Co musisz zapamiętać o zmianie czasu?

  • Zmiana czasu nie produkuje światła słonecznego – pozwala tylko inaczej rozłożyć aktywność w cyklu dnia.
  • Czas letni zwiększa liczbę jasnych wieczorów, co może sprzyjać aktywności fizycznej i spotkaniom towarzyskim.
  • Koszty i korzyści energetyczne są coraz mniej oczywiste w cyfrowym świecie.
  • Negatywy: zaburzenia snu, wzrost liczby wypadków i rozregulowanie rytmu dobowego.
  • Debata o sensie dalszego stosowania czasu letniego trwa – jeśli się skończy, możliwe, że już niedługo przestaniemy przestawiać zegarki co kilka miesięcy.

Niezależnie od poglądów, warto pamiętać o zmianie czasu i zadbać w tym okresie o zdrowy sen oraz dobre samopoczucie – bo, jak pokazuje praktyka, nawet niewielka zmiana może odbić się na naszym codziennym funkcjonowaniu. Może to też dobry pretekst, aby wykorzystać dłuższy wieczór na spacer czy spotkanie z bliskimi?