W momencie pożaru przede wszystkim należy błyskawicznie ocenić sytuację – czy jest to żywioł, z którym poradzimy sobie sami. Ale to dotyczy wyłącznie niewielkich, niemal niegroźnych płomieni. W każdym innym przypadku najlepiej od razu wzywać straż pożarną.
Pali się dom: wzywamy straż pożarną! Co robić krok po kroku?
Żeby zgłoszenie było skuteczne, trzeba to zrobić w określony sposób. Dzwonimy na numer alarmowy 112. Nie należy krzyczeć ani szybko mówić, tylko w miarę spokojnie i wyraźnie trzeba podać swoje imię nazwisko, numer telefonu, z którego dzwonimy, należy wskazać nazwę ulicy, nazwę i numer obiektu, uzupełniając ewentualnie informacją, co się pali i na którym piętrze. Jeżeli tego nie wiemy, trzeba być przygotowanym na pytanie, czy występuje zagrożenie dla życia ludzkiego.
Po podaniu tych informacji nie wolno się rozłączać – przy słuchawce trzeba poczekać na potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia. Dyspozytor straży pożarnej może chcieć potwierdzić zgłoszenie, dlatego spodziewajmy się, że do nas oddzwoni.
Ewakuacja w przypadku pożaru: jak powinna przebiegać?
Po zawiadomieniu straży powinniśmy niezwłocznie przystąpić do gaszenia pożaru dostępnymi środkami (o ile takie są), drugim obowiązkiem jest niesienie pomocy osobom zagrożonym, co oznacza ewakuację ludzi i mienia. Pamiętajmy, żeby swoimi działaniami nie wprowadzać dodatkowej atmosfery paniki, bo skutki tego mogą być katastrofalne.
Gdy płonie zakład pracy czy jakiś inny obiekt, to kierowanie akcją ratowniczą do przybycia straży powinien podjąć szef firmy, właściciel obiektu lub osoba najbardziej energiczna i opanowana.
Gdy mamy do czynienia z pożarem, strefę zagrożenia mają opuścić wszystkie osoby z wyjątkiem tych, które biorą udział w akcji ratowniczej. Mają kierować się do najbliższych wyjść ewakuacyjnych.
Podczas ewakuacji nie wolno wywoływać paniki, poruszać się w stronę przeciwną niż wytyczona droga ewakuacji, nie wolno się zatrzymywać. Zabieramy ze sobą tylko najpotrzebniejsze przedmioty, aby nie spowalniać ewakuacji.
Warto również pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa osobistego podczas ewakuacji. Unikajmy korzystania z wind, które mogą stać się pułapką w przypadku odcięcia zasilania.
Jeśli to możliwe, zakrywajmy nos i usta wilgotną tkaniną, aby ograniczyć wdychanie dymu, który jest główną przyczyną zatrucia podczas pożaru.
Poruszajmy się blisko podłogi, gdzie ilość dymu jest zazwyczaj mniejsza.
W przypadku zgubienia drogi ewakuacyjnej, warto wrócić do znanego punktu orientacyjnego i próbować ponownie.
Po opuszczeniu budynku nie wracajmy do niego, dopóki straż pożarna nie ogłosi, że jest to bezpieczne.