Dziewczynka czy chłopiec? Dobrze wiedzieć czy wybrac farbę różową czy niebieską?
Jeśli wiesz, że oczekujesz raczej Zosi, niż Frania masz łatwiej. Dziewczęce pokoje są różowe. Temu po prostu nie warto się sprzeciwiać. Prędzej czy później i tak ten kolor zdominuje nie tylko pokój, ale i garderobę twojej córeczki. Ale, ale… Różowy różowemu nierówny. Malując ściany dziewczęcego pokoju dobrze jest zróżnicować odcienie.
Do pomalowania ścian wybierz jasne odcienie - UWAGA - zawsze wybieraj jaśniejszy odcień, niż ten, który podoba ci się na próbniku w sklepie, na dużej powierzchni kolory wydają się ciemniejsze niż na małym skrawku papieru, to zasada, do której trzeba zawsze się stosować, niezależnie od koloru i wielkości pomieszczenia. Możesz pokusić się o uatrakcyjnienie wnętrza poprzez wyodrębnienie aneksu do spania ciemniejszym o ton lub dwa odcieniem farby. Malujemy nim ścianę lub jej część, tą przy której stoi łóżeczko. Górne fragmenty ściany pozostaw białe (ok. 10-15 cm od sufit), sufit także. Pomalowanie sufitu znacznie optycznie obniży pokój. Jeśli za żadne skarby świata nie chcesz różowego, pomyśl o brzoskwiniowym. To także slodki, dziewczęcy kolor.
Uwaga, chłopiec na horyzoncie
Utarło się, że pokoje chłopięce utrzymane są w chłodnej tonacji błękitno-granatowej. I dobrze, bo to bardzo uniwersalny zestaw kolorystyczny. Do pokoju chłopca proponujemy pomalowanie ścian o większej powierzchni jasnym odcieniem błękitu, a mniejszych (lub na przykład ściany z oknem) na tak modny teraz granat. Pamiętajmy o zasadzie pozostawienia 10-15 cm białej ściany na górze, pod sufitem.
Dzieciaki lubią kolor!
Panuje obiegowa opinia, że pokoje małych dzieci powinny być pastelowe. Co innego twierdzą psychologowie dziecięcy, którzy proponują stymulowanie mózgów maluchów żywymi barwami. Dlatego zarówno do pokoju chłopca jak i dziewczynki wybieraj kolorowe dodatki w postaci firanek, naklejek ściennych, kocyków, poduszek i mebelków. Do różowego proponujemy amarant, do niebieskości i granatu – energetyczną czerwień.
Niespodzianka - nie znamy płci dziecka
A co zrobić, gdy nie mamy pojęcia jakiej płci będzie nasz dzidziuś? No cóż… Do wyboru mamy całą paletę barw. Zwykle jednak decydujemy się na pistacjową, uniwersalną zieleń lub kolor żółty w miłym, nasyconym odcieniu. To najbezpieczniejsze kolory do wyboru. Do nich będzie stosunkowo łatwo dobrać dziecięce mebelki i akcesoria – kocyki, lampki, materacyk do przewijania.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Kolor to nie wszystko. Dobierając farbę wybierzmy tę hypoalergiczną (Śnieżka ma taką w swojej ofercie). Chociaż jest droższa, zdecydujmy się na tak zwaną satynę, jest łatwiejsza do zmywania, utrzymania w czystości ścian, co w pokoju dziecka jest sprawą bardzo istotną. Nie tylko łatwiej jest usunąć z nij pierwsze graffiti naszych pociech, ale także zapobiega rozwojowi drobnoustrojów i roztoczy na powierzchni ścian.
Lata lecą
Pastelowe ściany, misie i okręciki nie będą odpowiednie da starszych dzieci. Z czasem trzeba będzie pomyśleć o zmianie aranżacji wnętrza. Być może zmiana jasnych odcieni na ciemniejsze pomoże osiągnąć odpowiedni efekt i usatysfakcjonuje naszego przedszkolaka.
Nie polecamy malowania ścian na intensywną czerwień, jest zbyt pobudzająca. Proponujemy trawiastą zieleń na ścianę pokoju dziecka jako mocny akcent kolorystyczny.
Warto również pamiętać, że zarówno dziewczynki, jak i chłopcy mogą mieć swoje indywidualne preferencje kolorystyczne, które nie zawsze wpisują się w tradycyjne podziały. Dobrze jest słuchać i obserwować swoje dziecko, aby dostosować wystrój pokoju do jego osobistych upodobań. Przemyślane dodatki, takie jak tablice magnetyczne, kredowe albo dekoracyjne półki na książki i zabawki, mogą pomóc stworzyć przestrzeń, która jest zarówno praktyczna, jak i estetyczna. Zainwestowanie w meble modułowe, które można łatwo przekształcać i dostosowywać do wieku oraz potrzeb dziecka, to kolejny krok w kierunku funkcjonalnego i stylowego pokoju. Umożliwi to łatwiejsze dostosowanie przestrzeni bez konieczności dużych remontów, gdy dziecko zacznie rosnąć i jego potrzeby będą się zmieniać.